niedziela, 29 sierpnia 2010

Miłość Pana Bum-Bum


Drogi blogu, pamiętniku kreowany na potrzeby internetu, ja Pan Bum-Bum ogłosić chciałbym, że się zakochałem, zakochałem się nieszczęśliwie. Nie potrafię wyrazić swojej wielkiej miłości. Jest taka śmieszna, a ja taki brudny zblazowany. Nikt nie uderzył mnie deską w głowę, a powinien to zrobić koleś pod kioskiem ruchu. Dlaczego tego nie zrobiłeś? teraz moje serce krwawi, gdyż nikt mnie tego wieczoru nie zabił. Ja jestem nieszczęśliwie zakochany, może w czymś normalnym, może nawet osranym. Ale jestem zakochany i miłość wszystko zwycięży, choć moja natura i kultura moja wykrwawi me serce mojej wielkiej miłości, uschnę na krzewie. Teraz mi wszystko dęba staje, włosy na rękach robią się dostojnie twarde i maszerują na front raz dwa raz dwa. A oczy z orbit wybałuszone zaraz wyskoczą i pędzą skakać jak oszalałe na piaskownice. gdzie są moje zapałki? Podpalimy drzewo życia. Serce moje wbijemy na gałąź i od tej pory nie będzie uczuć już na ziemi, a piorun zasupła prześcieradła. Kocham cię kocham, miłość mnie skończy. Co mam zrobić przyjaciele? Czy mam umrzeć w tym pięknym stanie? Czy wszystko zniszczyć i zasnąć na niedźwiedzim dywanie?

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna

Centrumreklamy.com