wtorek, 20 kwietnia 2010

Dlaczego Grzegorz Knapik?

Życie na Wejherowskiej rządzi się niepisanym prawem. Co wieczór w pokoju z balkonem pierwszy spać idzie Pan Bum-Bum. Pozostaje zaś w czuwaniu Żabu. Bierze sobie lampkę Bum-Buma i siedzi, ogląda stronki. Pan Bum-Bum zaś ma takie po dziadku dziedzictwo, że umie coś powiedzieć przez sen.
Tego wieczoru Żabu oglądał w Internecie karabiny. Chciał sobie kupić jeden, aby czuć się bezpiecznie. Miasto Wrocław nie jest już takie pogodne jak kiedyś, jest jak Gotham City bez Batmana. Kiedy już miał wcisnąć maluśki ropuszek "Kup teraz" na Browningu wz. 1928, Pan Bum-Bum wykrzyknął z patosem:
- Gdzie płyniesz, Grzegorzu Knapiku, gdzie płyniesz?
Żabu zerwał się na równe nogi, nie wiedział czy to duch generała Andersa czy odgłos sumienia.
- Już nigdy więcej nie pomyślę o użyciu przemocy - wycedził przez zęby - nigdy więcej


  • SYLWETKA TOMASZA KNAPIKA
  • Komentarze (0):

    Prześlij komentarz

    Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

    << Strona główna

    Centrumreklamy.com