piątek, 30 kwietnia 2010

Wszystko jedno jedno wszystko

Już nie będzie dobrze. Nie jest nawet źle. Jest już wszystko jedno. Obojętne wszystko jest. Tylko nerka boli prawa. Lewa nie boli. Lewa półkula to zawsze była ta lepsza. Pełniejsza, wielowymiarowa i proporcjonalna.

środa, 21 kwietnia 2010

Mroczny Japoł Ukulele

wtorek, 20 kwietnia 2010

Dlaczego Grzegorz Knapik?

Życie na Wejherowskiej rządzi się niepisanym prawem. Co wieczór w pokoju z balkonem pierwszy spać idzie Pan Bum-Bum. Pozostaje zaś w czuwaniu Żabu. Bierze sobie lampkę Bum-Buma i siedzi, ogląda stronki. Pan Bum-Bum zaś ma takie po dziadku dziedzictwo, że umie coś powiedzieć przez sen.
Tego wieczoru Żabu oglądał w Internecie karabiny. Chciał sobie kupić jeden, aby czuć się bezpiecznie. Miasto Wrocław nie jest już takie pogodne jak kiedyś, jest jak Gotham City bez Batmana. Kiedy już miał wcisnąć maluśki ropuszek "Kup teraz" na Browningu wz. 1928, Pan Bum-Bum wykrzyknął z patosem:
- Gdzie płyniesz, Grzegorzu Knapiku, gdzie płyniesz?
Żabu zerwał się na równe nogi, nie wiedział czy to duch generała Andersa czy odgłos sumienia.
- Już nigdy więcej nie pomyślę o użyciu przemocy - wycedził przez zęby - nigdy więcej


  • SYLWETKA TOMASZA KNAPIKA
  • wtorek, 6 kwietnia 2010

    Porno i II wojna światowa

    Siedziało w knajpie kilku chłopaków. Wśród nich nie było żadnych strażaków. Na ścianie rosła wielka paprotka a w stawie pływał karp oraz płotka. Na słoniu chodziły wielkie robaki przy stole siedziały same chłopaki.

    - Zajebiste porno widziałem - powiedział Brodawka wyraźnie podekscytowany - rzecz się działa podczas II wojny światowej. Był taki samochód, wiecie, jak jeździli hitlerowcy. I tam w środku koleś ruchał dupę raz tak, raz tak. Do buzi w dupę, między cycki. A na zewnątrz za szybą był koleś co, wiecie, się brandzlował za szybą i kiedy wszyscy dochodzili, spadła bomba i wszystko wybuchło.

    niedziela, 4 kwietnia 2010

    Dla wszystkich dziubasków, którzy kochają Pana Bum-Buma

    Centrumreklamy.com