piątek, 9 października 2009

Sny na jawie Pana Bum-Bum

Takie drobne przemyślenie jakich wiele wpada do głowy przez otwory w niej, przez puste oczodoły i pozbawione ucha wewnętrznego, próżniowe, miniaturowe pomieszczenia po bokach.

Ta ulica i te budynki wyglądają nazbyt realnie, tak jakby widziana na jawie rzeczywistość, której kiedyś było się częścią, znana była jedynie z jakichś zamglonych sennych wynaturzeń. Zna się wszystkie zakamarki, cały labirynt tej rzeczywistości. Widzi się za mgłą wydarzenia związane z tym miejscem. Widzi się to wszystko przez inną lunetę, innymi oczami się widzi. Nawet ludzi doświadczanych kiedyś codziennie, nie sposób traktować inaczej jak mary senne. W rzeczywistości osoby te sprawiają wrażenie znanych tylko z widzenia, na „dzień dobry i cześć”.

Tak jednak nie jest i teraz i kiedyś działo się to wszystko naprawdę. Patrzy się na świat różniście. Dziwadła się w ludzkim organizmie odbywają. Nic to nie zmienia w niczyim świecie. Trudno powiedzieć czy to straszne, piękne czy naturalne.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna

Centrumreklamy.com