poniedziałek, 8 czerwca 2009

Ucieczka przed kanarem

Pan Bum-Bum i Żabu wysiedli z pociągu relacji Głogów – Wrocław na stacji Wrocław Kuźniki i poszli na autobus.

- Masz bilet? – zapytał Żabu Pana Bum-Bum

- Nie mam – odpowiedział Pan Bum-Bum- znaczy mam, ale nie będę go kasował

- Ja nie mam – powiedział Żabu - ale jebać to

Przyjechał autobus, wsiedli do niego chłopcy,żeby nim jechać w kierunku ulicy legnickiej

- Kurwa kanar – powiedział Żabu

- Co? – zmartwił się Pan Bum-Bum i popatrzył zza odgradzającego go parawano - żywopłotu

- Kurwa, nie patrz się

- Ja pierdolę – Pan Bum-Bum zaczął się trząść, wyciągnął portfel z biletem nieskasowanym. Nie wiedział czy iść skasować czy zostać

Autobus zatrzymał się na przystanku. Połowa pasażerów z niego wysiadła, także nasi bohaterowie, śmiejąc się radośnie

- Kurwa, ale miałem stresa – rzekła Żabu – serce waliło mi jak pojebane. A ty, kurwa, to się cały trzęsłeś i oddychałeś tak – A hu a hu a hu a hu a hu

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna

Centrumreklamy.com